Nima juz zbojników,
Co nutki po graniak śpiwali -
Honornie nosili kabuk
W bucynie sikiyrkom błyskali.
Skojcyły się łogromne lasy
nima juz wykrotow i chruści…
Bacowie starzy łodeśli
W zgrzebną perć zabocynio.
Hej!… kanyześ ty stary łowcarski boze
Kaście skrzypecki w karcemnym ścisku?…
Starzy ji znali i bocom -
Sli precki, w hole i grali ło zmroku…
Dziś ni ma już zbojnikow!…
Dziś nie ma już Andrzeja ?
Nieprawda, jest w sercach naszych i umysłach !